niedziela, 16 lutego 2014

Rozdział 4

Godzina 1 w nocy. Blondynka leży na łóżku w pokoju gościnnym w domu Castillo. Powinna w ogóle nie ruszać się z domu. Siedzieć w nim i wypełniać papiery na studia. Mogła, a tak nie zrobiła..
- Ja powinnam iść do domu. - rzekła Angeles, czując się niekomfortowo. German się uśmiechnął i pokręcił przecząco głową.
- Teraz jest wiele złodziei i innych osób na ulicach o tej porze. - odpowiedział i wyszedł z salonu, zostawiając blondynkę samą. Dziewczyna oburzona, wyjęła z kieszeni komórkę. Wybrała numer swej przyjaciółki i czekała aż odbierze.
- Halo. - usłyszała zaspany głos w słuchawce. W tym momencie nie interesowało Angie to, że obudziła swoją przyjaciółkę.
- Słuchaj Vale.. Jestem u Germana.. - nie dokończyła, bo przerwała jej przyjaciółka.
- Mmm u Germana, u swego szwagra.- zaśmiała się, a blondynka zrobiła się cała czerwona. Zrezygnowana zakończyła rozmowę i usiadła na kanapie, myśląc jakby stąd uciec.
- Prosze. - German podał jej kubek z herbatą i sam usiadł obok dziewczyny. Nieco się odsunęła od niego, mimo iż ku jej zdziwieniu miała ochotę się do niego przytulić. Czuła ciepło bijące od niego..
- No więc Angie.. Czym się zajmujesz? - zaczął rozmowę German, patrząc w jej morskiego koloru oczy. Gdy się tak jej przyglądał czuł niesamowity spokój. Zero złości, zero nerwów, tylko do jego głowy wpływały myśli o blondynce. Niesamowite jak jedna nieznajoma osoba, staje się kimś więcej.
- No więc. - zaczęła dziewczyna i odwróciła głowę na stolik. Czuła, że pali 'buraka', bo spojrzenie Germana ją zawstydza i onieśmiela. Brunet uznał to za sukces, gdyż o to mu chodziło.
- No więc? - zaśmiał się, a Angie poprawiła się na kanapie i biorąc wdech, zwróciła się z powrotem na szwagra. Przez chwilę patrzyła mu w oczy, nie zamykając powiek. German robił podobnie. Czuł jakby blondynka rzuciła mu wyzwanie - kto pierwszy zamknie oczy. Brunet specjalnie robił głupie miny, przez co blondynka, chichocząc spuściła głowę.
- Wygrałem. - uśmiechnął się promiennie German, a w jego oku pojawił się tajemniczy blask.
- Ale ja z tobą nie grałam. Ciągle tak na mnie patrzysz, próbowałam odczytać coś z twoich oczu. - powiedziała, pierwszy raz, śmiało i z uśmiechem Angie. Dzięki tej sytuacji czuła się już oswojona z tą sytuacją.
- A ja to uważałem za grę i chcę nagrodę. - uśmiechnął się równie tajemniczo i przesunął nieco do blondynki. Angie natomiast z zarumienionymi policzkami patrzyła na swoje palce. Czy on ją podrywa? Kolejne pytanie, brak odpowiedzi. Chociaż może spróbować.
- Czy ty.. Czy ty mnie podrywasz? - zapytała blondynka, patrząc zza swoich rzęs na szwagra. Brunet odwrócił wzrok i śmiejąc się cicho, przetarł całą twarz dłońmi.
- Brawo Angie, wygrałaś konkurs na buziaka. - odparł nadal się śmiejąc, a dziewczyna założyła ręce na piersi i po raz pierwszy zerknęła na zegarek. Już 23:50.
- German, jest już późno.. Mogę coś do ubrania na noc? - zapytała dziewczyna, olewając flirt Germana. Mężczyzna ujął dłoń blondynki i prowadził przez korytarz. Otworzył przed nią drzwi i zaprosi do duzego pokoju. Nie chciał by blondynka spała na kanapie w salonie. Dziewczyna usiadła na łóżku i z zachwytem dotykała pościeli. German z szczerym uśmiechem patrzył na Angie, wiedząc, że się jej podoba.
- Jakieś ubranie znajdziesz w szafie. - odpowiedział i już miał wychodzić, lecz poczuł uścisk dłoni na ramieniu i ciepłe usta na policzku.
- Wygrałeś, masz nagrodę. - zachichotała mu do ucha blondynka i zamknęła drzwi. German dotknął płonącego miejsca i oparł się o drzwi.
- Jak ona na mnie działa. - szepnął do siebie mężczyzna i ruszył do swojej sypialni. Natomiast Angie leżała na łóżku, myśląc o tym wszystkim.
- Jak on na mnie działa. - powiedziała sama do siebie, patrząc w sufit.

Blondynka w końcu wstała z łóżka, przerywając retrospekcje i przemyślenia. Otworzyła szafe, lecz w niej były same koszule Germana.
- Świetnie. - mruknęła zdegustowana blondynka. W końcu wzięła jedną z koszul i założyła, układając swoje rzeczy na krześle. Chciała się już położyć, ale zapomniała jeszcze sie umyć. Blondynka wyszła z pokojui na palcach szła w stronę łazienki. Na szczęście będąc pierwszy raz w tym domu udało się jej większość rzeczy ogarnąć. Weszła do łazienki i popatrzyła w lustro. Mimo później godziny trzymała się całkiem nieźle. Wzięła mydło do dłoni i zaczęła myć, ręce i twarz. Odpuściła sobie kąpiel, gdyż czuła zmęczenie. Po wyjściu z łazienki, usłyszała rozmowę Germana z jego sypialni. Podeszła nieśmiało do drzwi i przełożyła ucho, by lepiej słyszeć.
- Z pewnością dla tego dzwonisz do mnie o godzinie 1. - German zdenerwowany krążył po pokoju. Jego asystent został w Buenos Aires, przez co mężczyzna musiał się z nim kontaktować przez komorke.
- German. Nie da się już nic z tym zrobić. - usłyszał brunet i wściekły walnął pięścią w poduszkę. Angie nadal się przesłuchując uchyliła lekko drzwi i patrzyła na reakcje mężczyzny. To był zły pomysł.. Mężczyzna był bez koszulki tylko w spodniach od piżamy, przez co Angie mogła patrzeć na jego mięśnie. Poczuła się nieco dziwnie, jakby ktoś przyłożył jej gorące żelazko do brzucha.
- A jak z Viola? Znalazłeś kogoś? - zapytał Ramallo, odchodząc od głównego tematu. Dzięki wspomnieniu o opiekunce swojej córki uśmiechnął się.
- Znalazłem, znalazłem. 19-letnią Angie. - rzekł German i kątem oka zauważył, że przez uchylone drzwi zerka właśnie ona. Uśmiechnął się jeszcze szerzej. - Wiesz co muszę kończyć, jestem już zmęczony. Do zobaczenia. - udał ziewanie i odłożył komórkę na komode. Zniknął z pola widzenia Angie. Blondynka próbowała dostrzec czy już śpi, lecz jego na łóżku nie było. Nagle upadła, bo drzwi zostały otwarte, a w pokoju tańczyła Helena śpiewając "STOP TERAZ HELENA PATRZCIE LUDZIE KRÓL PARKIETU HELENA ROZJEBAŁA NAKURWIA WĘGORZA NANNNANNANANA" a German stał z założonymi rękoma na piersi, śmiejąc się.
- Oj Angie..Teraz będzie kara.
§¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤§
German pedofil aaa.. XDd
Helena z dedykejszyn dla Wiktorii i Kasi :DDDD
No i jaka będzie kara? Ja nadal mam beke z Germana pedofila!!! ;-;
Dziękuje za przeczytanie i komentarz :*
kierałke.

9 komentarzy:

  1. German pedofajl :OOO
    Angie w jego domu ? ^^ Mrrr. xD
    Geniuszuuu, kłaniam Ci się :D
    Das ist geniaaal ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozwalił mnie ten rozdział... xD
    Germangie!! *O* Jestem ciekawa tej kary... Może wspólny taniec z Helenką?? Obie będą wywijały na parkiecie... xD
    Oh, oh.. .Dedykejszyn... Bo się zarumienię... <3 *Patrzy w lustro* Wyglądam jak burak... (Suchar Time, by me. :D)
    Czekam na next'a... <333

    OdpowiedzUsuń
  3. Ahaha Helena :D nanananaa. Boski rozdział *-* i cały z Germangiee, ale podjarka xD
    A co do kary.. najlepiej pocałunek, ale pewnie się nie zliitujesz i zrobisz łaskotki. Takie moje dziwne myśli xd
    Ja się pytam, czemu ty musisz tak świetnie pisać? ;-; Ehh, nie lubię cie. (Uwielbiam)
    Czekam na nexta. Te trzy dni bez rozdziału były dla mnie męczarnią :/
    Zapraszam do mnie :3

    OdpowiedzUsuń
  4. a co tu robi helenka helenka król parkietu hahahahahah wyobraźnia mnie już poniosła za dużo czekolady XD wracając super czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  5. German pedofilek.Awww...<3
    Rozdział genialny. Brafo.

    A tag się teraz zastanawiam , czy napisałabyś kilka jednorazówek o Dielari.? *-* Kocham ich. A z twoim talentem, te kednorazówki byłyby porównywalne do dzieła sztuki. Już zaczynam sobie to wyobrażać. ; D Omomomom. :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie błędy... Pani od polskiego będzie załamana moim pismem. ;((

      Huehuehue. ;]
      Pozdrowionka. ; ***

      Usuń
  6. Hahahahahah Helena nakurwia węgorza hahahahah jeblam xD
    Boski rozdział, czekam na next !

    OdpowiedzUsuń
  7. hahahaha ta helena .OMG German pedofilek hahaha.Pozdro z podłogi>>>♥Oleksandra♥

    OdpowiedzUsuń